środa, 9 września 2015

raz, dwa i masz to z dyni.....

Pewnego razu na mieście spróbowałem kremu z dyni. Krem był pyszny i w pierwszej chwili tak właśnie pomyślałem a sekunde później wkroczyłem na ściezkę kryminalną. Postanowiłem podrobić zupę w zaciszu domowym. Efekt? Oczywiście wyszła lepsza, smaczniejsza i na dobre zagościła w menu końca lata i początku jesieni. Szybko mi się nie znudzi.....

Jak to zrobić? Potrzebujecie:
- dynie (testowałem różne oprócz makaronowej do tej zupy)
- cebule czerwoną
- czosnek
- bulion warzywny ( szwajcarski Marigold rządzi!)
-olej kokosowy
- puszka mleka kokosowego
- tymianek suszony
- sól

W garnku rozgrzać dwie łyzki oleju wrzucić pokrojona w kostkę dynie, posiekaną cebulkę i czosnek. Mieszając od czasu do czasu warzywa podgrzewać aż zaczną mięknąć.Posypać solą, tymiankiem i zalać bulionem do poziomu warzyw. Gotować 10/15 min. Na koniec wlać mleczko kokosowe, podgrzać i wszystko zmiksować na krem.